Tak mi się
spodobał ten zapach , że kupiliśmy ten perfum . Wyszliśmy z Douglasa . Pit
zadzwonił do Zbyszka . Mieliśmy się spotkać przy wyjściu za 10 min . Ja
poinformowałam Madzię . Niestety trzeba było nasze zakupy na dzień dzisiejszy
zakończyć była godzina 19 . Strasznie ten czas zleciał w tej galerii . To są
właśnie uroki sklepów . Wchodzisz i nim się obejrzysz pół dnia cię nie ma ....
-Wera a ty co
byś chciała dostać ?
-Ja ? Hm…W
sumie to nic mam wszystko czego potrzebuję mianowicie ciebie , wspaniałych
przyjaciół i siatkówkę .
-Nie bądź
taka skromna .
-Nie jestem !
-Nie dogadam
się z tobą .
-Serious ?
-Serious .
Ale i tak wiec że cię kocham .
-Ja ciebie
też .
-Wera a mnie
to już nie kochasz ? – spytała Anka
-Kocham ,
kocham . Jak bym mogła nie . Przecież znamy się już ile ??
-Ponad pięć
lat . – odpowiedziała Anu
-Czuję się
osamotniony . – stwierdził Zbigniew
-Mhmmm…Ciebie
też kocham przecież . – powiedziała Ania
-No ja myślę
. To co wracamy już do domu ?
-Tak –
odpowiedzieliśmy chórkiem
Wróciliśmy do
hotelu . Zanieśliśmy zakupy do pokoi i zeszliśmy na kolację . Trzeba było coś
szamnąć przed snem chociaż troszku późno . Po zjedzonym posiłku pożegnałyśmy
się z partnerami i udałyśmy się do pokoi spać .
Następnego
dnia . Do Wigilii pozostało trzy dni .
Wstałam koło
9 rano . Dziwne bo zwykle wstaję koło siódmej , ale co tam mam wolne . Trzeba
będzie z dziewczynami ustalić co będziemy pichcić na kolację Wigilijną . Pasuje
jakieś placki , rybę , barszcz z uszkami , pierogi i ziemniaki z kapustą plus
oczywiście kompot. Tyle chyba by wystarczyło . Jeszcze trzeba będzie przed
gotowaniem pomóc Bartmanowi sprzątać . Pewnie choinkę ubrać . ……
Dryń , dryń ………. Zadzwonił
mi telefon .
-Halo ? –
zapytałam
-Wera ? –
odpowiedziała jakaś dziewczyna
-Tak . A kto
mów ?
-Debilu to ja
Anka .
-Aaaa…..Wybacz
nie wyświetliło mi się kto dzwoni . Co chcesz ?
-Mogę do
ciebie teraz wpaść ?
-Wpadaj .
-Będę za 25
sekund .
-Ok.
Ledwo
zdążyłam odłożyć komórkę a Anka już zapukała do drzwi .
- Co chciałaś
? – spytałam
-Pogadać .
-O czym ?
-O wszystkim
. O Wigilii.
Zaczęłyśmy
rozmawiać . Generalnie chodziło o to , że Ania bała się trochę spotkania z
rodzicami atakującego . W sumie nie dziwię się też się będę bać . Zawsze jest
taki mały stres . Ana obawiała się najbardziej , że nie przypadnie im do gustu
. Ja byłam szczerze przekonana , że rodzice Bartmana będą zachwyceni Anką . Ona
jest taka spokojna , trenuje siatkówkę , ładnie się ubiera , jest ładna , robi
śliczne foty i ładnie maluje . Strasznie dużo ma zalet . Niestety ma wadę , ale
tylko jedną mianowicie jest strasznym śpiochem i często jest problem ją obudzić
. I tak ją lubię .
-Wszystko
będzie okej . –powiedziałam przyjaciółce na pocieszenie
-Serio tak
uważasz ?
-Tak . Jesteś
najodpowiedniejszą partnerką dla Zbyszka. Lepszej nie mógł by znaleźć
.Zapewniam Cię .
-Kochana
jesteś . Wiedziałam do kogo przyjść .
-Do usług .
Nagle ktoś
zapukał do drzwi . Myślałam , że przyszedł Pit lub Magda , ale ku mojemu
zaskoczeniu był to jakiś chłopak z obsługi hotelu . W ręku miał kwiaty .
-Czy to pani
Weronika ? – spytał
-Tak . A o co
chodzi ?
-Proszę
kwiaty od tajemniczego wielbiciela .
-Oooo
dziękuję .
-Do usług . –
powiedział po czym odszedł
W środku był
mały liścik . Zaczęłam go czytać brzmiał on następująco : Nie zapomnę naszego
spotkania . Ślicznie wyglądałaś , wierzę , że będziemy razem . Kocham Cię .
Anonim
Co to kurczę
jest ? Raczej tego nie pisał Pit . Coś mi się zdaję , że znów jakieś żarty się
zaczynają .....
I mamy już 54 rozdział . Przepraszam , ale co najmniej do czerwca rozdziały będą się pojawiać raz ewentualnie dwa razy w tygodniu . Bardzo przepraszam , ale niestety trzeba zaliczać oceny na pasek . Tak więc trzymajcie kciuki . Ja trzymam za was ! Życzę siatkarskich snów i miłego czytania . Dobranoc :)
Życie szyte siatkówką
MISTRZ!
OdpowiedzUsuńBARDZO fajny, jak zawsze, ale szkoda, że taki krótki. :C
Uczę się od MISTRZA :*
UsuńOpowiadanie bardzo fajne tylko szkoda, że takie krótkie rozdziały. Ciekawe kto jest tym tajemniczym wielbicielem? ;) W wolnym czasie zapraszam do mnie: http://all-you-need-is-love-and-volleyball.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Wszystko w najbliższym czasie .... :)
Usuń