-Słuchamy cię
dziecko drogie – powiedziała moja przyszła teściowa
Proszę tylko
nie Dziecko no. Błagam mam już 20 lat .
-YYy….
Zbyszek będziesz tatą-oznajmiłam
Nastała cisza
. Wszystkich zamurowało tylko nie wiem czy pozytywnie czy negatywnie .
-Przepraszam
na momencik-powiedział Zibi i wyszedł z mieszkania
-Oo Ann
gratulacje. Nie jesteś jedyna – powiedziała przyjaciółka
Wszyscy
wznieśli toast z wyjątkiem Wery i Zbyszka ,który nadal nie wrócił . Jego mama
zapewniała mnie, że poszedł sobie to wszystko uświadomić. Oby … Powoli
zaczynała się martwić .
-Dobra a
teraz może porozmawiamy trochę o waszym ślubie . Macie już jakieś plany ? –
spytał Piotrek
-W sumie to
nic jeszcze nie ustaliliśmy. A wy ?
-Powoli
zaczynamy-oznajmiłam
-Szykują się
niezłe wesela i to w dodatku dwa-powiedziała Malwina
-Jak to
planów jeszcze nie macie? Trzeba się zabrać do pracy. Pomożemy wam w tych
wszystkich załatwieniach- powiedział tata Zbyszka
-Dziękuję.
Przyda się pomoc – powiedziałam
-Dobra my się
już będziemy żegnać . Dobranoc- powiedziała przyjaciółka
Minęła
godzina narzeczonego nadal ani widu ani słychu. Zaczynałam się martwić coraz
bardziej. Nie wiem czemu ,ale tylko ja się obawiałam….Gdy przyjaciele poszli temat
ślubu zaczął się na nowo.Setka pytań skierowanych do mnie. Na niektóre nie
odpowiedziałam ponieważ nie chcę sama podejmować decyzji…
U Piotrka :
Ciekawe gdzie
się do cholery Zbyszek zapodział. Chyba przestraszył się tego, że z ich dwójki
zrobiła się nagle trójka .
-Jutro
wieczorem mam pociąg – powiedziała Wera
-Powiedz mi a
gdzie ci się marzy wziąć ślub ?
-Marzyłam o
Kościele Mariackim w Krakowie , pięknej
białej sukni i ładnie przystrojonej bryczce .Takie tam moje dziwne i zwariowane
marzenia
-Czemu dziwne
i zwariowane? Mnie się tam podobają. W tygodniu pozałatwiam wszelkie formalności.
A co z lokalem ?
-Wybierz
jakiś ładny. Ufam ci
-Ok
Zbyszku, wróć :DDD
OdpowiedzUsuńKrótki! :D
Powinno być : Weno wróć :DD :*
Usuńno no ;) rozkręca się powolii :) mogły by być dłuższe, ale cieszmy sie z małych rzeczy :P już się nie moge kolejnych doczekać ;)
OdpowiedzUsuń:))
Usuń