Zamilkłyśmy
na chwilę . Gdy przyszła do nas Agata nie zdążyła nam nic powiedzieć bo zaraz
przyszedł do nas trener i powiedział , że mamy jutro trening o 9 : 00 rano .Po
czym odszedł od nas do swojej drużyny.
- Aga z kim
tak długo nawijałaś ? – zapytała Ania
-Michał do
mnie dzwonił . Zaprosił mnie dziś do restauracji na godzinę 20 . Powiedział
jeszcze , że musi mi coś wyjaśnić . Dziewczyny możecie mi pomóc się jakoś
ogarnąć ? Musimy się przedostać do wyjścia przez ten tłum dziennikarzy .- powiedziała
Agata
-Tylko się
musimy trochę pospieszyć bo już jest 16 ! – powiedziała Wera po czym ruszyłyśmy
w stronę wyjścia .
Agata
stwierdziła , że nie ma w co się ubrać więc wybrałyśmy się do galerii.
Poszłyśmy do Reserved – u i tam sobie
kupiła sukienkę . Sukienka była średniej długości , czarna , górna połowa była
cała w cekinach . Agata wyglądała w niej olśniewająco . Do tego Ania wypatrzyła
w innym sklepie buty , które idealnie pasowały do tej sukienki . Więc poszłyśmy
do Deezee po te czarne czółenka . Po zakupach poszłyśmy do mojego domu i tam
urządziłyśmy sobie szybkie spa . Mianowicie makijaż , manicure , pedicure . Nim
się obejrzałyśmy była godzina 19 . Zadzwonił do niej Michał :
-Hej Aga . Pomyślałem
sobie , że może po ciebie przyjadę . Co ty na to ? –zapytał
-Ok…Spoko. A
o której przyjedziesz ? Ja jestem już gotowa i czekam u Werki. –powiedziała
-Mogę już
przyjechać jak chcesz . To będę za 5 min. Do zobaczenia . –powiedział po czym
się rozłączył
-Dzwonił
Michał . Będzie po mnie za 5 min . Ciekawa jestem czy mu się spodobam . –zapytała
-Na pewno
JESTEŚ ŚLICZNA ! –powiedziałam
-Wera….Paczajjj
jak ją ładnie umalowałyśmy . –powiedziała Ania
-Michał ciec
chyba nie pozna . Z resztą tak to jeszcze nigdy ni wyglądałaś . –powiedziałam
-Dziękujeeee
Wam ! Jesteście kochane ! Jutro wam wszystko opowiem ….Oho Michał przyjechał .
Pójdę do niego . Do jutra dziewczyny . Papappaaa-powiedziała i wyszła do niego
.
-Anka
zostajesz u mnie ? Oglądniemy sobie ,,Igłą Szyte’’ . –powiedziałam
-Ok….Zadzwonię
do mamy i powiem jej by mi tu przywiozła rzeczy na trening – powiedziała i
poszła na balkon zadzwonić do mamy.
Na razie taki krótki . Później dodam troszkę dłuższy . I jak podoba wam się ? Zapraszam do komentowania :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz