Ja w tym
czasie poszłam do kuchni po chipsy i coś do picia . Gdy wróciłam Anka skończyła
już rozmawiać . Włączyłyśmy laptopa i zaczęłyśmy po raz milion pierwszy oglądać ,, Igłą Szyte ‘’. Uwielbiałyśmy to
oglądać . To nam się nigdy nie znudzi . Już jak skończyłyśmy oglądać ,,Igłą Szyte’’ to
oglądnęłyśmy sobie ,,Listy do m.” nastawiłyśmy budzik na 7 rano po czym
poszłyśmy spać .
Następnego
dnia o 6:30 zadzwoniła do mnie Agata . Słychać było , że jest zadowolona , radosna.
- A tobie co
? Za dużo wypiłaś czy co ?? Patrz która jest godzina . Czy ty nie masz co robić
w nocy ? Dobra mów o co chodzi . – ledwo żywa powiedziałam
-Sorryyy za
tą porę ale i tak musicie już wstawać bo przecież trening dziś o 9 . Michał mi
już wszystko wyjaśnił , przeprosił i wszystko jest już okejj. Tak strasznie się
cieszę ! –powiedziala
-Słyszę…Dobra
ja kończe i idę się ogarnąć . To co widzimy się na treningu ? – zapytałam
-Tak….to do
zobaczenia . Paa!
Po tym
wczesnym telefonie Agi obudziłam Ankę i napisałam sms do Magdy o której
wyjeżdżamy , bo chciała po nas na dworzec wyjść . Później zeszłyśmy na śniadanie , które przygotowała
nam moja mama . Zjadłyśmy kanapki z
serem, pomidorem , sałatką i ogórkiem . Mmmmm….Pycha! Po śniadaniu ogarnęłyśmy się . Ja pakowałam
swoje rzeczy do torby a Ania dzwoniła do mamy i mówiła jej co ma spakować . Po
20 min przyjechała jej mama i dała jej torbę . Anka sprawdziła czy wszystko ma
, bo ewentualnie bym jej coś pożyczyła jak by zapomniała . Wszystko miała ,
więc ruszyłyśmy na pociąg . Całą drogę rozmawiałyśmy o siatkówce , o klubie w
którym zaczniemy za 30 min trenować a
ludzie patrzyli się na nas jak na jakieś dziwolągi . Podeszła do nas jakaś
dziewczynka i zapytała :
-Witajcie …Czy
to nie wy przypadkiem zostałyście tymi szczęściarami co mają trenować w Atomie
Trefl Sopot ?
--Hej! Tak to
my. A czemu pytasz ? –zapytałam
-A czy mogę
prosić was o autografy i zdjęcie ? –zapytała
-Tak . Proszę
.- powiedziała Ania
Podpisałyśmy
się w zeszycie dziewczynki i zrobiłyśmy zdjęcie . Zdziwiło nas , że tak
jesteśmy rozpoznawalne . Gdy dojechałyśmy ujrzałyśmy Magdę z którą poszłyśmy na
halę . Opowiedziałyśmy jej naszą historię z pociągu.
-No to teraz
musicie się przyzwyczaić . Ludzie zaczną was coraz częściej prosić o zdjęcie
czy autograf . – powiedziała Magda
- Nie bój nic
. Przyzwyczaimy się do tego . – powiedziała Ania.
- Pewnie nie
znacie jeszcze wszystkich dziewczyn to je dziś poznacie . A gdzie trzecia wasza
przyjaciółka ? –zapytała
Jak obiecałam tak dodaje . W związku , że to już X rozdział to może się i 10 komentarzy pojawi ? Co wy na to ? Dacie radę ??
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz