-No , ale
czemu ona się nawet nie chciała pożegnać ? –zapytała Magda
-Nie wiem …Bardziej
zastanawia mnie czemu ona wyjechała . – powiedziała Ania
-To co teraz
robimy ? –zapytał Zibi
-Hm….Pomyślmy
. Możemy iść do mieszkania mojej cioci . Ona się bardzo ucieszy . –
powiedziałam
-Ja idę do
ciebie i tak bo muszę zabrać rzeczy . – powiedziała Anu
-No to ja też
idę .- powiedziała Magda
-My też
idziemy ! – powiedzieli chórem chłopaki
-Wera a nie
wiesz przypadkiem czy ciocia naleśników nie zrobiła ?- zapytała Anu
-Jak nie
zrobiła to ją poprosimy i nam nasmaży . A co aż tak ci smakowały ? – zapytałam
-Takk….Poczekajcie
muszę zadzwonić . – powiedziała Anu
-Czyli co
idziemy do ciebie Weronika na obiad ma się rozumieć ? –zapytał Igła
-Taaa pewnie
. Zapraszam ! – powiedziałam
-Już jestem.
Weronika mogę cię prosić na chwilkę ? –zapytała Anu
-Tak pewnie
już idę . – powiedziałam
-Gadałam z
mamą i mam pytanie czy mogę jeszcze jedną noc u ciebie i twojej cioci zostać?-zapytała Ania
-Oczywiście
że możesz ! Przecież wiesz , że nie przeszkadzasz a ciocia cię polubiła i też
nie będzie miała nic przeciwko . – powiedziałam
-Dziękuję !
-Proszę ,
pamiętaj , że nie odmówię ci nigdy gościny . – powiedziałam
-Wiemm…Dlatego
się przyjaźnimy .
- To co
idziemy po resztę towarzystwa ? – zapytałam
-Pewnie …Ale
pamiętaj , że jak będą naleśniki te co ostatnio czyli z tym serem to ja od razu
rezerwuję dwa ! – powiedziała Ania
-Okii…Będę
pamiętać . – powiedziałam i poszłyśmy po towarzystwo .
Stwierdziliśmy
, że przejdziemy się na piechotę . Po drodze rozdawaliśmy autografy i robiliśmy
zdjęcia z fanami .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz