niedziela, 21 lipca 2013

Rozdział osiemdziesiąty szósty



 Zanim zaczniecie czytać polecam włączyć muzyczkę . Może dodać trochę emocji :)

http://www.youtube.com/watch?v=F_V-ARnPEAw

-Ty płaczesz ?
-Nie – powiedziałam wychodząc z łazienki .
Piotrek mnie przytulił a ja się w niego mocno wtuliłam i zaczęłam ocierać łzy , które jeszcze trochę leciały .
-Kochanie co się dzieje ? Powiedz mi –zaczął
-Wszystko jest okej . Po prostu chwilowa chwila słabości . Przepraszam za to . – wtrąciłam
-Przecież ja widzę
-Kocham cię ! To co chyba trzeba już z domu wychodzić bo nie zdążysz na trening .
-Obiecaj mi że później porozmawiamy szczerze !
-Dobrze
Na hali czekała już na mnie Ania . Usiadłyśmy na trybunach i zaczęłyśmy rozmawiać . Najpierw chwilę o jutrzejszym pociągu później o strategii jaką mamy zamiar wykonać na meczu aż wreszcie doszłyśmy do tego najgorszego tematu .
-Mów teraz co się stało ? Tylko nie mów mi ze wszystko jest ok bo ja widzę , że coś cię męczy .
-Ann…Ja ja ja ….- zaczęłam
-No co ty ?
-Jestem w ciąży – powiedziałam cicho i znów zaczęły napływać  mi łzy do oczu
-Oooo to gratulacje ! Ja będę chrzestną . Pamiętaj . Mówiłas już Piotrkowi ?
-Nie ciesz się tak . Nie , nie mówiła i dlatego potrzebuję twojej pomocy . Boję się mu tego powiedzieć ja nie wiem czy on tego chciał . Dziś mówił , że marzy się mu wyjazd w góry we dwoje . Ja się boję tego powiedzieć co jak mnie …
-Nie bój się i nie martw . Nie zrobi ci tego za bardzo cię kocha . To jak ci tak ciężko to wydusić to ja mu to po treningu powiem .
-Serio ?
-Tak . Wiesz , że zawsze możesz na mnie liczyć . Zibi też chce mieć zibiątka jednak ja jeszcze chyba nie jestem na to gotowa .
-Ty byś była idealną mamą!
-Dzięki – powiedziała Anka i mnie przytuliła
Czas goni . Nie zauważyłyśmy nawet kiedy chłopaki skończyli trening i poszli do szatni . Po mimo pocieszających słów od przyjaciółki język stanał mi w gardle . Bałam się nie wiem czego ale takie przeczucie jakoś tak samo przyszło . Ann zostawiła mnie na chwilę i poszła pod szatnie zaczekać na chłopaków .

Pewnie większość z was domyślała się jak to wszystko się potoczy . Plus dla was. Pozdrawiam :)




4 komentarze: