wtorek, 2 kwietnia 2013

Rozdział czterdziesty szósty


-Tylko 13 godzin – powiedziała Anka
-Będziesz liczyć ? – spytałam
-Nie . Nie lubię matmy więc nie będę liczyć .
-Cha , cha kto lubi matmę ? – spytałam
-Wera sorry to nie to towarzystwo . Tu są anty fani matmy – powiedziała Magda
-To dobrze trafiłam – powiedziałam
-Ej idziemy na peron ? Mówią że za 15 minut pociąg wjedzie – powiedziała Anu
-Możemy iść - potwierdziłyśmy z Magdą
Poszłyśmy na peron . Stanęłyśmy pod dachem ponieważ sypał śnieg jak to w zimie bywa .
Stojąc w zimnie czas strasznie wolno płynął . Miałam wrażenie że z 15 minut zrobiły się 3 godziny . Do tego pociąg miał jeszcze 10 minutowe opóźnienie . No nie ma co fajnie się zaczyna …
Wreszcie po 25 minutach oczekiwania wsiadłyśmy do pociągu .
W pociągu :
Wsiadłyśmy do wagonu i zajęłyśmy zarezerwowany przez nas przedział dla nie palących . Rozpoczęłyśmy naszą podróż . Pierwszą godzinę pogadałyśmy , później jakoś po kolei zmorzył nas sen . Obudziłyśmy się po 2 godzinach . Stwierdziłyśmy że pora na obiad więc zjadłyśmy po bułce z serem żółtym i pomidorem . Na deser Magda poczęstowała nas Murzynkiem  który upiekła dzień wcześniej  . Był naprawdę bardzo pyszny . Ostatnio jadłam tak dobry u mojej babci …
-Ile jeszcze będziemy jechać ? –spytałam
-Planowo 10 godzin ale skoro było opóźnienie to dłużej niż 10 godzin . – odpowiedziała Anu
-I co my będziemy robić przez tyle godzin ? – spytała Magda
-Hm…Może zdjęcia . Mamy tutaj wspaniałego fotografa . – powiedziałam
-Kogo ? – spytała Anu
-No ciebie – odpowiedziałyśmy z Madzią chórem
-Niech wam będzie – powiedziała Anka
Rozpoczęłyśmy naszą sesję w pociągu . Śmiałyśmy się z Magdą i wygłupiałyśmy ..No cóż to są efekty długiej podróży . Anka nas cały czas ustawiała i wyśmiewała z nas mówiąc  ,,wyglądacie i zachowujecie się jak po pijaku’’ . Wydaje mi się że gorzej …Minęły dwie godziny sesji i miałyśmy dość . Niektóre zdjęcia wyszły nawet ładnie – tak stwierdziła panii fotograf . Nie będę się z nią kłócić czy ładne czy nie ona się zna na tym .
Do celu pozostało 8 godzin z hakiem .
Nie miałyśmy nic do roboty więc postanowiłyśmy pójść spać . Z resztą co można robic przez osiem godzin ? ..Zasnęłyśmy . Przyśnił mi się jakiś głupi sen . Śniła mi się Anu i jeszcze jakaś postać ale nie widziałam twarzy . Ona o coś płakała ale nie wiem o co bo urwał mi się wątek – obudziła mnie Magda
-Ejj dziewczyny 2 godziny do końca – oznajmiła
-Ooo długo spałyśmy – powiedziała Anu
-Ty lamo ! No przerwałaś mój sen . Nie wiem co się ma wydarzyć .. –powiedziałam
-Oj przepraszam .Wybaczysz mi ? – spytała Magda
-Wybaczę ..
-A co ci się śniło ? – spytała
-Śniła mi się Anka .
-Miło mi . – powiedziała
-Cii nie przerywaj jej . Jestem ciekawa co dalej . Spotkałaś Ankę i co dalej ? – spytała Magda
- Był tam jeszcze jakiś koles ale nie widziałam twarzy . Anu płakała o coś . Siedziała na krześle i była gdzieś związana . Miałam odczucia  że ja też . Miejsce wyglądało mi na jakąś opuszczoną fabrykę czy coś . Nie wiem o co chodziło boś mnie obudziła – powiedziałam
-To ciekawy sen nie powiem – powiedziała Anu
-Oj tak . – poparła Magda
-Wiecie co może zjedzmy coś . W ogóle to która godzina jest ? –spytałam
-Jest 20 : 15 . Masz rację zjedzmy coś . – powiedziała Ania
Po zjedzeniu kolacji postanowiłyśmy poplotkować .  Głównym tematem rozmowy była siatkówka oczywiście ale nie tylko . Rozmawiałyśmy też o dawnych znajomych z którymi już dawno nie rozmawiałyśmy . Opowiadałyśmy również o swoich rodzinach i szkole . Nie obyło się bez obgadania nauczycieli  .. Nim się obejrzałyśmy powoli wjeżdżałyśmy do Rzeszowa .
Rzeszów :
Wysiadłyśmy z pociągu i zaczęłyśmy wypatrywać chłopaków . Gdy ich ujrzałyśmy pomachałyśmy a ci widząc nas przybiegli .
- Anka - krzyknął Zibi po czym ją namiętnie pocałował
-Co ? – spytała
-Stęskniłem się za tobą i za wami też – powiedział
-Miło – powiedziała Magda
-Hej Wera – powiedział Pit i mnie przytulił
-Witaj
-Dajcie weźmiemy wam bagaże i zaprowadzimy was do hotelu – powiedział Igła
Dałyśmy chłopakom bagaże i wsiadłyśmy do jego samochodu . Pit pojechał z bagażami i z Zbyszkiem . Niestety nie zmieścilibyśmy się w jednym samochodzie ….
Po 15 minutach jazdy dotarliśmy do hotelu . Z zewnątrz prezentował się pięknie . Wnętrze również było niczego sobie . Niestety byłyśmy trochę zmęczone więc podeszłyśmy do recepcji po kluczyki do pokoi , pożegnałyśmy się z chłopakami i pognałyśmy każda do swojego pokoju . 

Obiecany rozdział . Dziękuję za miłe komentarze i  oczekuję od was następnych . Następny rozdział będzie jak pod tym postem znajdą się co najmniej 4 komentarze od was . Myślę , że to dla was nie trudne zadanie . Pozdrawiam i życzę miłego wstawania rano do szkoły . 

9 komentarzy:

  1. Ja dalej czekam na ten meczyk :DD
    Rozdział jak zawsze (pozwolę sobie użyć tego słowa) - zajebisty!! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Napiszę nie martw się :) Dziękuję twój też można określić tym samy słowem ;*

      Usuń
  2. swietne ;)) czekam na ciag dalszy :*

    Angge : )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) W piątek prawdopodobnie będzie nowy bo teraz szkoła niestety ;/ .. :)

      Usuń
    2. no szkola sie niestety zaczela : / ale coz trzeba przezyc te 3 miesiace i waaakacje : ) pozdrawiam z Krakowa ; **

      Angge : )

      Usuń
  3. nie moge sie doczekac nastepnego rozdzialu :) /A.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będzie ale dopiero w piątek . Niestety szkoła muszę się uczyć na test do bierzmowania ..

      Usuń
  4. Super jak zawsze <3 :D
    Zapraszam do mnie, jak będziesz zostaw po sobie komentarz z opinią. Pozdrawiam
    http://tojasiatkowkatwojamilosc.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń