środa, 10 lipca 2013

Rozdział osiemdziesiąty drugi



 Zamurowało mnie to . Nie sądziłam , że Pit chciałby mieć dom na wsi .
-Hm…..Miejsce mi się bardzo podoba i myślę , że to nie jest zły pomysł .
-Zaskoczona ?
-No troszeczkę .
-A ro nie koniec jeszcze niespodzianek .
-Co masz jeszcze na myśli ?
-Zobaczysz  w mieszkaniu
Wsiedliśmy do auta  . Kierunek mieszkanie Nowakowskiego .Ku mojemu zaskoczeniu czekały tam na mnie piękne czerwone róże .
-To dla ciebie – powiedział
-Dziękuję a z jakiej to okazji ?
-Bez okazji . Zjesz coś ?
-Piękne . Nie , nie jestem głodna .
-A wino ?
-Czerwone poproszę .
Pit nalał mi lampkę wina . Sobie oczywiście również . Chwilę pośmialiśmy się , pogadaliśmy no i poszliśmy spać . Rano obudziłam się mocno wtulona w Piotrka . On jeszcze smacznie spał więc nie chciałam go budzić . Pocałowałam go w policzek i poszłam robić śniadanie .

U Zbyszka :

Cały czas ogarniają mnie myśli , że on chce tego , ale ja nie jeszcze . Za wcześnie . Jak mnie bardzo kocha to musi zrozumieć . Nie ma innej opcji .Chciałam się przytulić do ukochanego jednaj jego nie było . Zamiast Zbyszka leżała tylko karteczka ‘’ Tak smacznie spałaś , że nie chciałem cie budzić . Nie bój się zaraz wrócę poszedłem tylko do sklepu po bułki . P.S. Kocham Cię <3 ‘’Kochany wariat . Wstałam , ogarnęłam się , wzięłam szybki prysznic i poszłam do kuchni . Zibi już wrócił nawet nie wiem kiedy . Śniadanie nawet na stół zdążył postawić . Wyglądało apetycznie , myślę , że tak też będzie smakowało .
-Dzień dobry kochanie ! – powiedział
-Dobry . Kiedy ty to wszystko …..-zaczęłam
-Zrobiłeś ?
-A no tak . Uciekło mi to słowo
-Przygotowałem to jak smacznie spałaś .
-Nie możliwy jesteś ….

6 komentarzy:

  1. <33333333333333333333333333333 Tyle w tym temacie. :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Pit i te jego genialne pomysly <3
    Przepraszam, ze tak pozno komentuje ale bylam nad morzem i mam lekkie zaleglosci ;)

    OdpowiedzUsuń