Trzeci set
był dla nas . Rywalizacja w setach 2 : 1 .Czwarty set zaczął się dla nas mało
ciekawie. Otóż przegrywałyśmy 1: 8 . Na
zagrywkę weszła Ann . Była nie do poznania.
Zaserwowała trzy asy i do tego dość płaskie zagrywki z których
przyjęciem za bardzo Dąbrowianki sobie nie poradziły . Dzięki Ance wyszłyśmy na
prowadzenie . 11 : 9 . Na zagrywce również szalała dziś Kiki . Dzięki niej
prowadziłyśmy już 20 : 10 . Niestety dobra passa coś się chyba lekko popsuła ,
gdyż łatwo zaczęłyśmy oddawać przeciwniczkom punkty . Stan ponownie się zmienił
mianowicie 20 : 19 . Robi się nie za wesoło .20 : 20 . Czas był dla nas . Wzięłyśmy
szybkie rady od trenera . Najwięcej to ja ich dostałam . Chociaż to nie były
raczej rady tylko pomysł na grę , czyli musiałam zagrać piłkę do Noris. Tak też
zrobiłam rozegrałam do niej piłkę a ona ładnie ją skończyła . Doszłyśmy w końcu
do wyniku 24 : 22 . Anka znów na zagrywce . Piłka tak dziwnie leciała , ale
wpadła na linię . As ! Kolejny zresztą dzięki niej . Bohaterka meczu .
-Ty to chyba
dziś MVP zostaniesz – powiedziała Iza do Ann
-Nie no coś
ty – powiedziała
A jednak to
moja przyjaciółka otrzymała dziś tę statuetkę . Gratki dla niej .
-Anusiu
gratuluję ci ! – krzyknął Zibi
-Nie proszę
tylko nie Anusiu . Zachowujesz się jak moja nauczycielka . Kiedyś mi tak
mówiła.
-Kiedys ?
Czemu kiedyś ? –zapytał Piotrek
-Bo nie ma
jej – powiedziałam
-A gdzie jest
?
-W szkole
dzieci uczy …Mnie już nie uczy przecież – wyjaśniła
-Aaaaaaaaaaaa…..Już
myślałem ….A dobra nie myślałem – powiedział Zibi
Po meczu
jeszcze rozdałyśmy parę autografów , a później poszłyśmy do szatni się
przebierać . Nastroje po wygranym meczy bardzo , ale to bardzo radosne . Z
resztą u nas zawsze jest radośnie . Dorota ni z gruchy ni z Pietruchy zaczęła
kawały opowiadać .
-No to co
kierunek Bielsko – powiedziała Iza
-O tak ! – krzyknęłyśmy
-Tak a pro po
dobry mecz dziewczyny – powiedziała Magda
-Dziękujemy –
odpowiedziałyśmy chórkiem
Po jakiś 20
minutach przebierania się a w zasadzie to gramolenia się wyszłyśmy z szatni .
Chłopaki popatrzyli wzrokiem typu ‘’ dużej się już nie dało ‘’ , ale nic się
już nie odzywali . Postanowiliśmy się wybrać do knajpki pogadać bo jutro niestety
Resoviacy wracają do siebie..
Wakacje zbliżają się już strasznie wielkimi krokami . Macie jakies plany ? Chwalcie się ... Pozdrawiam :)
Długi. :D
OdpowiedzUsuńResovio, nie odjeżdżaj! :C
Zaszczyt, MVP. :D
Rozdział bardzobardzobardzobardzobardzobardzofajny! :D
dla cb :D
UsuńŚwietny rozdział :)
OdpowiedzUsuńPoczątek wakacji wyśmienity bo 5 lipca do SPODKA na mecz <3
a później to wyjdzie w trakcie ;d
Zazdroszczę :))
UsuńRozdział Bardzo fajny!
OdpowiedzUsuńJa na wakacje jade na kolonie do Niemiec ale będę komentować :D
No ja myślę :DD
Usuń