Rozdział osiemdziesiąty dziewiąty

Na początku rozdziału chciałam podziękować przyjaciółce Ani za śliczną grafikę którą wykonała oraz za zajęcie się blogiem pod moją nieobecność . DZIĘKUJĘ ! <33

-Okej ja idę wziąć prysznic – powiedziała Malwina

-Masz tam wszystko przygotowane – odpowiedział Zbyszek

No to my sobie teraz porozmawiamy . Dowiem się może cos więcej .

-Czemu ty do cholery nigdy nie mówiłeś , że masz siostrę ? – spytałam

-Bo myślałem i ja  rodzice że ona i nie żyje . Takie informacje przynajmniej uzyskaliśmy . Nie lubię wspominać za bardzo osób których już nie ma .

-Rozumiem cię . Też nie lubię . Co ty na to że skoro twoja siostra w sumie się odnalazła to może zrobimy dziś kolację zaprosimy twoich rodziców i Werę z Piotrkiem .

-Dobry pomysł .

Zadzwoniłam do przyjaciółki i zaprosiłam na kolację . Później zrobiłam sobie herbatę i w chwili skupienia zaczęłam myśleć co przygotować . Długo nie myślałam , gdyż zrobiło mi się niedobrze ….

Okiem Wery :

-Piotrek idziemy dziś na kolację do Bartmanów .

-Spoczko a z jakiej okazji ?

-Anka nie mówiła . Ponoć ma być niespodzianka jakaś .

Po chwili dostałam od niej sms ‘’ Powiedz mi czy tobie też było niedobrze jak coś zjadłaś ,wypiłaś ? ‘’ – ‘’ Tak . A co? ‘’ – ‘’ Wera teraz chyba ja mam problem …’’-‘’Kup sobie test i sprawdź’’ . Czyżby Anu chciała by mieć nowego członka rodziny ? Mhm….Ludzie się zmieniają . Zakończyłam moja krótką konwersację z przyjaciółką i zaczęłam sprawdzać pociągi do Gdańska bo niestety trzeba będzie wrócić na treningi i do domu. Obczaiłam też swoją pocztę . Dostałam ciekawego meila od kuzynki Olki : ‘’ Może chcielibyście z Piotrkiem przyjechać  na dwa tygodnie do Norwegii ? Jak coś to daj znać . Pozdrawiam Was ‘’

Norwegia ? Hm…..Czemu by nie . Kiedyś byłam tam z tatą i strasznie mi się podobało . Marzyłam by wrócić .

-Pit powiedz mi co myślisz o wyjeździe do Norwegii na dwa tygodnie tak w ramach wczesnych wakacji ?

-W twoim stanem samolotem ?!

-Nic mi nie będzie jeszcze .

-Mogę przemyśleć ?

-Pewnie

-Kocham cie za to !

Taki ciut krótki , ale tak to jest jak się przed 2 tyg nie pisze . Pozdrawiam Was ;))