środa, 26 czerwca 2013

Rozdział siedemdziesiąty czwarty



Ze strony Weroniki :

-Czemu już jutro musisz wyjeżdżać ? – spytałam Piotrka
-Tylko mi tu nie smutaj . Wiesz , że mam mecze i nie wiem kiedy się zobaczymy . Na pewno niedługo jakiś weekend będzie wolny to wpadnę
-Będę tęsknić – powiedziałam
-Ja też
Ależ ten czas szybko leci . Dopiero przyjechali a tu już odjeżdżają . W knajpce siedzieliśmy dość długo bo aż do północy .Nie chcieliśmy wychodzić , ale już zamykali .Później  cała nasza czwórka wybrała się jeszcze na spacer deptakiem . Chociaż mieszkam w Sopocie już dobrych parę lat to nigdy nie widziałam go o takiej porze . Wygląda bajecznie … Do tego jeszcze ten szum morza .

Okiem Ann :

-Kiedy jeszcze wrócisz ? – spytałam
-Kotek , niedługo .
-To znaczy ?
-Jak dostanę jakiś wolny weekend .
-Jakoś będę musiała wytrzymać .
-A właśnie zaczniesz ogarniać jakies sprawy związane z weselem ?
-Spoczko
Tsaa….Kurde co ja mam ogarniać ? Tu nie ma co ogarniać tu trzeba  wszystko załatwiać , planować i takie tam inne . Teraz to się zastanawiam , bo Wercia pewnie nie chce takiej imprezy wielkiej a ja właśnie o takiej marzę . Chyba jednak będą dwa oddzielne wesela…
-Wer tak sobie myślę , że chyba będą dwa osobne wesela – powiedziałam
-Też miałam z tobą o tym pogadać , bo ja chcę takie skromne no wiesz w gronie najbliższych przyjaciół i rodziny – powiedziała
-Wiem , wiem rozumiem cię . Zawsze marzyłaś o pięknej sukni i skromnym przyjęciu a ja o również pięknej sukni i mega  przyjęciu .
-Ale spokojnie pomogę ci jakoś to ogarniać – powiedziała
-Okk
Tak nawijałyśmy z Werą 10 minut . Chłopakom temat chyba się znudził , bo nic się nie odzywali . Po godzinnym spacerku odprowadzili nas do cioci przyjaciółki  a sami wrócili do hotelu . Jutro dzień i trzeba go rozpocząć tak jak zwykle czyli treningiem o 9 z którym wiąże się również pobudka o 7 :30 . W mieszkaniu po cichu weszłyśmy do pokoju . Moja reakcja na widzące łóżko : podbiegłam na palcach do niego i na nie padłam i odpłynęłam myślami …..

Trochę późno , ale ważne , że jest . We wakacje w lipcu nie wiem co będzie z rozdziałami ponieważ wyjeżdżam . Postaram się napisać wcześniej i zaplanować przynajmniej by były 4 w tygodniu . No nic zobaczymy co to będzie :) A tak a pro po mamy tu jakiś fanów 
Andrzeja Wrony , Wojtka Włodarczyka ,Łukasza Wiśniewskiego , Fabiana Drzyzgi . Jesli tak to odezwijcie się w komentarzach to wyjaśnię o co chodzi :) Pozdrawiam ;)

4 komentarze:

  1. Rozdział baaaardzo faaajnyy!
    Ja jestem fanką wszytstkich czterech :DD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się :D A powiedz mi czy chciała byś wziąć udział w akcji Księga Kibica ? :))

      Usuń
    2. Zapraszam na stronę na fb : Co jak co ale siatkarzy to my mamy najprzystojniejszych . Napisz do nas wiadomość i wszystko Ci powiemy :))

      Usuń