poniedziałek, 24 czerwca 2013

Rozdział siedemdziesiąty drugi



Z perspektywy Werki :

-Dobra muszę cię o to spytać . Podczas mojego pobytu w szpitalu gadałeś z moimi rodzicami?  - zapytałam
-Nie no skąd taki pomysł ?
-Serio ?
-No dobra . Tak pogadaliśmy sobie ładnych pareee godzin .A co ?
-A nie nic . Pytam się . Po prostu jakoś dużo o tobie wiedzą .
-Wiesz ma się to coś – powiedział , a ja go lekko szturchnęłam – Ała ! – krzyknął
W sumie to dobrze , że Piotrek poznał trochę moich rodziców . Jeszcze lepiej , że oni go akceptują . Szkoda tylko , że chłopaki na krótko przyjechali .  Na szczęście na naszym meczu będą .

Z perspektywy Anki :

I git młody się spisał . Kazania nie było . Tym lepiej bo to znaczy , że zagramy z Wer w jutrzejszym meczu z Dąbrową .
…………………………………………………………………………………………………………
Po wizycie u rodziców chłopaki wrócili do hotelu a my z Ann do mieszkania mojej cioci .
Długo jej nie widziałam .
-Dziewczyny witajcie ! – powiedziała
-Witaj ciociu – powiedziałam
-Dzień dobry – oznajmiła Anu
-Ależ my się dawno nie widziałyśmy . Nie martwcie się nie mam zamiaru gadać z wami na temat tych kłopotów które ostatnim czasie was prześladowały . A tak a pro po gratuluję wam narzeczonych . To dobry ba nawet bardzo dobry wybór – powiedziała ciocia
-Dziękuję ! Też się cieszę .Ja już  pójdę wziąć prysznic  i spać bo zmęczona jestem . –oznajmiłam
-Ok . Spoczi . Idę po tobie . –powiedziała przyjaciółka
Wziełam szybki prysznic i padłam na łóżko po czym zasnęłam . Nawet nie wiem czemu aż tak byłam zmęczona .
Wstalyśmy normalnie czyli o 7 : 30 . Ciocia zrobiła śniadanie . Zjadłyśmy i uciekłyśmy na trening . Trener miał dla nas dobrą wiadomość mianowicie obie miałyśmy dziś zagrać w wyjściowej szóstce mianowicie Ann na przyjęciu a ja na rozegranie . O dziwo taką propozycję złożyły trenerowi same dziewczyny . Kolejny powód do radości .  O 17 mecz miał się rozpocząć oczywiście my musiałyśmy być o 15 aby spokojnie i dobrze się rozgrzać . Pierwszy set wygrałyśmy kolejny należał do MKS – u . Na meczu dopingowali nas wszyscy Resoviacy jak i również wspaniały Klub Kibica . 

Coś ostatnio mało was komentuje . Szkoda . Tak a pro po co myślicie o wczorajszym meczu naszych chłopaków ? Pozdrawiam was :) 

6 komentarzy:

  1. Nie powiedziałaś mi, że wczoraj dodałaś rozdział :C Ale za to lepiej, dzisiaj było więcej czytania. :D Bardzo fajny, wcześniejszy i ostatni. Czekam na więcej i oczywiście na dłuższe :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana :D Specjalnie będę cię codziennie informować :D

      Usuń
  2. Chłopaki według mnie dali z siebie wczoraj wszystko. Sędzia kalosz! A oby dwa rozdziały fajne :D Pozdrawiam i czekam ;3

    OdpowiedzUsuń