Rozdział XIX

- Możemy iść . –powiedziała Magda po czym  usiedliśmy przy wolnym stoliku .

-Wera długo już trenujesz siatkówkę ? – zapytał Pit

-Tak już trochę . Trenuję od 6 klasy . – odpowiedziałam

-Nooo…..To długo . A Anu nie wiesz ile trenuje ? –zapytał

-Wszystkie trenujemy od 6 klasy . Oooo….Anu z Zbyszkiem  idą do nas . – powiedziałam

-I jak się Anu tańczyło ? –zapytała Magda

-A dobrze , dobrze . – odpowiedziała Ania

Podeszła do nas Agata z Michałem

-Kolejna …A tobie jak się tańczyło ? –zapytała Magda

-Aa…nie narzekam . –odpowiedziała Aga

-Hahahahahhaaa to Michał aż tak kiepsko tańczy ? –zaśmiał się Zbyszek

-Nie on jest świetnym tancerzem to ja depcze wszystkim po nogach . – odpowiedziała Aga

- O czym wy tak rozmawiacie ? – zapytał Michał

-A o tańcu . –powiedziała Magda

-Ja się będę już chyba zbierać bo dochodzi już północ , a jutro przecież trening . –powiedziała Ania

-Ja też się będę zbierać . Czekaj Ania zamówimy taksówkę . –powiedziałam

-Nie , nie  zamawiaj taksówki podwiozę was bo chyba też już będę się zbierać . –powiedziała Magda

-Michał my też już pójdziemy bo trening jutro o 9 . – powiedziała Aga

-Oki więc miło było z wami pogadać . – powiedział Michał po czym wyszedł z Agatą .

-Więc do zobaczenia jutro na treningu . – powiedział Zibi

-Do zobaczenia – powiedziała Magda

-Papa….-powiedziałam

-Na razie .- powiedziała Anu

Wyszłyśmy we trzy z klubu . Za nami wybiegł Zibi .

-Anu zapomniałem się ciebie zapytać czy dasz mi swój numer telefonu . –powiedział

-Oki …To daj mi swój telefon  to ci napisze . – powiedziała Anu .